15.09.2008
Z powodu moich rewolucji żołądkowych z dnia wczorajszego, dzisiejszy dzień minął nam spokojnie. Spacerowaliśmy po Świnojściu, zeszliśmy je wzdłuż i w szerz. Do portu próbowaliśmy się dostać, ale – no nie dałem państwu pospacerować, chęć zanurzenia się w wodzie(jak mi tłumaczyli zbyt głębokiej) była silniejsza...
Z powodu moich rewolucji żołądkowych z dnia wczorajszego, dzisiejszy dzień minął nam spokojnie. Spacerowaliśmy po Świnojściu, zeszliśmy je wzdłuż i w szerz. Do portu próbowaliśmy się dostać, ale – no nie dałem państwu pospacerować, chęć zanurzenia się w wodzie(jak mi tłumaczyli zbyt głębokiej) była silniejsza...
No i tak nam minął ten dzień. Hasłem przewodnim państwo okrzyknęli słowa jednego z grajków: „Panie proszą panów, orkiestra pozdrawia parę na rowerach”. O matko, bo tu same siwe głowy, sami kuracjusze i moi młodzi państwo – wszyscy się za nami oglądają .

16.09.2008
A ja byłem za granicą, tralalala. Zwiedzam świat! To już moje 2 państwo, gdzie siusiałem po krzaczkach! Tam, w Ahlbeck to takie wszystko czyste, wyhuhane.
Kupę mi na szczęście pozwolili zrobić na tej germańskiej ziemi, ale patrzę - a tam pańciuś, prosi pańcię, by wyjęła plastikową torebkę. Pańciu zanurza w niej rękę i do mojej kupki z nią, pakuje, wiąże i wyrzuca. Tak się kulturalnie załatwia! Ha! Pospacerowaliśmy na plażę, ale nie dali się ugiąć - do kałuży wejść nie mogłem, ale może, może dadzą się przekonać. Później dostałem w kawiarence wodę, od bardzo miłej pani, państwo sobie jedli ciastka i pili kawę - trochę
odpoczęliśmy i wędrujemy dalej. Tak mi się tam wszystko podobało, że darłem do przodu, ile tylko sił miałem. Chciałem jak najwięcej zobaczyć, zwiedzić.
Każda ulica była dla mnie nową (pańcia nawet znalazła taką moją specjalną uliczkę). Były zakupki - niemieckie specjały, w puntolocika i przybyliśmy na odpoczynek. Słyszałem, że dziś jeszcze będzie rybka, w specjalnym koszu, który pańcia sobie wypatrzyła. Zdrzemnę się i zobaczymy jak to się wszystko dalej potoczy.














Tekst: K. "Tereniunia" Tylińska
Foto: M. "Taz" Sowiński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz