W domu ruch i działania niczym na froncie.... a w pracy spokojnie jak na wojnie :>
Rzygam, pierdzę, dłubie w nosie i kombinuje co by tu zbroić i wypierdolić w kosmos na orbitę bo tak mi się ....
Mam nadzieję, że dziś przyjdzie to na co czekam.... niech mnie poczta po raz pierwszy nie zaskoczy, a może niech mnie zaskoczy ale mile bo jak na razie to same porażki z pocztą i już.
Tapety ze ścian zdarte, a dziś wieczór ma przyjść patafian by ocenić czy da rade zrobić, o matko polscy specjaliści z bożej łaski. Trzeba jeszcze drzwi, farb, wałków, kilka kilo szpachli, trochę zawzięcia i będzie git sypialnia...
Mam plana co do niej i nie tylko....
Rzygam, pierdzę, dłubie w nosie i kombinuje co by tu zbroić i wypierdolić w kosmos na orbitę bo tak mi się ....
Mam nadzieję, że dziś przyjdzie to na co czekam.... niech mnie poczta po raz pierwszy nie zaskoczy, a może niech mnie zaskoczy ale mile bo jak na razie to same porażki z pocztą i już.
Tapety ze ścian zdarte, a dziś wieczór ma przyjść patafian by ocenić czy da rade zrobić, o matko polscy specjaliści z bożej łaski. Trzeba jeszcze drzwi, farb, wałków, kilka kilo szpachli, trochę zawzięcia i będzie git sypialnia...
Mam plana co do niej i nie tylko....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz